poniedziałek, 9 grudnia 2013

LAWA, LAWA... rezolucja onz, a miało być tak pięknie...

Od 5 grudnia wojska francuskie i z Afryki Centralnej otrzymały mandat ONZ-etu w sprawie interwencji w naszym kraju. Na obecną chwile jest już obecnych 1600 żołnierzy francuskich i ponad 3 tyś żołnierzy z Gabonu, Kamerunu, Czadu, Konga i Rwandy. Ma być około 3,6 tyś, a później ponad 6 tyś ( w zależności od rozwoju sytuacji).


Francuskie samochody wojskowe na drodze w Bouar 07.12.2013


Na razie są w stolicy, w Bangui, od soboty w Bossangoa i Bossebélé. Jest jakaś nadzieja na zakończenie, może nie szybkie, panującego chaosu.
Chaos – to mało powiedziane. Exaction, représailles, vols, attaques armées, tuerie par balle et machette, etc… W stolicy około 500 ciał zmasakrowanych w ciągu 72h. W Paoua muzułmanie chcą zaatakować kościoły, W Bozoum 40 zabitych, około 3 tys ludzi, którzy schronili się przy kościele, w Bouar tak samo, przy katedrze. Na drodze Bohong - Bouar - walki miedzy antibalaka i Seleka. Szczegóły jeszcze nie znane.

U nas w Bocaranga…. W sobotę nad ranem wieści z wioski Ngoutere – atak na bazę Seleka. Atakują tzw. Antibalaka. Ranni ewakuowani do naszego szpitala. Bilans 8 zabitych, ponad 15 rannych. Sobota wieczór miasto się wyludnia, ludzie idą spać w busz z tym co mogą wziąć ze sobą. Na naszej misji około stu osób, dzieci, młodzież i dorośli. Niedziela rano ludzie powracają do swoich domów. W kaplicy w dzielnicy w Bocaranga poranna Msza o 6h30 pełno ludzi. Lawa, lawa – kiedy, kiedy to się skończy? Na Mszy o 8h30 kościół w połowie pusty. Ludzie w ciągu dnia pilnują swoich domów, a nocą swego życia. W mieście widać żołnierzy Seleka. Ponad 30-tu. Przyjechali z Degaulle, z Ndim i Ngaoundaye. W ciągu dnia jeszcze 2 zabitych. Niedziela popołudnie – nowy exodus ludzi w busz. Noc – wszystkie dzielnice miasta opustoszałe. Jaka będzie ta noc... Przy naszym domu ponad 150 osób. Mało kto dziś śpi w swoim domu. O 22h00 słychać kilka strzałów, później cisza, zupełna cisza. Rano świętujemy Niepokalane Poczęcie, w kościele spora liczba chrześcijan. Oddajemy się w opiekę Tej, która niejedno przeszła w swoim życiu...
Rano dzielnice ożywiają się, sklepy i stragany nieśmiało otwierają swoje drzwi. Z dzielnicy Haoussa muzułmanie także ewakuują swoje rzeczy w stronę Kamerunu. Szkoły państwowe zamknięte, nasze prywatne jeszcze otwarte. Dziś miały rozpocząć się egzaminy po pierwszym trymestrze. Będą później, prawdopodobnie.
Lawa, lawa, lawa...
Robert

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tyle, tyle lat, ale może coś się zmieni...

Pozdrawiam