wtorek, 26 listopada 2013

w środku tygodnia

Jutro -w środę - mamy spotkanie Caritas, do którego przygotowujemy się już od dłuższego czasu, aby zidentyfikować realne potrzeby naszego regionu - zaplecze medyczne i ośrodki zdrowia, potrzeby żywnościowe, bezpieczeństwo i ochrona praw człowieka, edukacja. Jak jest, jak może być, jak będzie, a jak nie może być i nie będzie, itd. Później będzie powstawał projekt, który będzie odpowiedzią na rzeczywiste potrzeby ludzi. Przykładowo, otwarcie szkół oficjalnie nastąpiło 7 października, ale jak do tej pory tylko połowa szkół zdecydowała się na otwarcie swoich drzwi. Wiele do życzenia pozostawia ciało pedagogiczne - nauczyciele.
Własnie dowiedziałem się, ze jedna dzielnica w jednej wiosce w naszym buszu (brusie) została doszczętnie spalona przez ex rebeliantów. (Wioska Dawa na drodze do Salgandoro). Na szczęście tylko kilkanaście domów. Nikt z ludzi nie ucierpiał, ale cały ich dobytek zamienił się w dym i proch.

a to można było spotkać na straganie z żywnością na naszym święcie w niedzielę
zazwyczaj sprzedają to dzieci: placki z kukurydzy, rurki z orzeszków ziemnych, słodkie ziemniaki - babolo, orzeszki ziemne prażone na słodko i na słono... zapraszam do degustacji





Robert

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tyle, tyle lat, ale może coś się zmieni...

Pozdrawiam